INFORMACJE HODOWLANE

SKAKUN KRÓLEWSKI

Phidippus_Regius_White_Bahamas_1

Skakun Phidippus regius, czyli Skakun królewski, to jeden z najpopularniejszych gatunków skakunów hodowanych. Jego wyjątkowy wygląd, przyjazne usposobienie oraz stosunkowo łatwa opieka sprawiają, że jest idealnym wyborem dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z egzotycznymi zwierzętami, posiadającymi więcej niż dwie pary odnóży 🙂

długość życia – samce do ok. 2 lat, samice do ok. 3 lat

długość ciała – do 2,8 – 3 cm

aktywność – dzienna

temperatura – 24-28°C w ciągu dnia, 21-23°C w nocy

wilgotność – 55-60% (70% wylinka)

występowanie – południowy wschód USA, Karaiby

klimat – ciepły, subtropikalny

siedlisko – suche trawy, niskie zalesienia, farmy, stodoły (żerują w pobliżu siedlisk owadów)

TERRARIUM

Jakie wymiary powinno mieć terrarium dla skakuna?

To pytanie słyszę bardzo często. Wiele osób zastanawia się, czy terrarium dla skakuna może być za duże. Odpowiedź jest trochę przewrotna: i tak, i nie.

Większa przestrzeń to zawsze więcej miejsca do eksplorowania, więc pająk na pewno nie będzie narzekał. Ale jest też druga strona medalu — w zbyt dużym terrarium łatwo go po prostu zgubić z oczu. W mniejszym zbiorniku mamy większą kontrolę nad naszym pupilem, a przy okazji łatwiej zapewnić mu odpowiednią opiekę. W zbyt dużym zbiorniku łatwo zgubić żywe owady karmowe, które podajemy naszemu pająkowi, a należy pamiętać, że świerszcze i karaczany to drapieżniki, pozostawione w zbyt dużym zbiorniku mogą zacząć atakować skakuna w panice poszukiwania pożywienia.

Jeśli mamy do czynienia z malutkim pajączkiem w stadium L1–L4, najlepiej zacząć od hodowli w niewielkiej kliszówce. To bezpieczne i przytulne miejsce, w którym młody skakun będzie czuł się komfortowo. Gdy trochę podrośnie, można przenieść go do większego pojemnika hodowlanego. Dopiero przy rozmiarach L6–L7 warto przygotować mu docelowe terrarium — oczywiście takie, w którym nie zmieści się w żadną szczelinę (szczególnie przy drzwiczkach gilotynowych).

A jakie wymiary są optymalne? Około 15 × 15 × 20 cm. Taki zbiornik można już pięknie zaaranżować, dodając rośliny, gałązki czy ozdoby. Pająk zyska przestrzeń, w której będzie mógł swobodnie spacerować, budować sieci i wykonywać swoje charakterystyczne, krótkie skoki.

T_Jurrasic_urzadzone_01

TŁO I PODŁOŻE

Tło w terrarium dla skakuna nie jest obowiązkowe, ale potrafi zrobić ogromną różnicę w wyglądzie całej aranżacji. Jeśli przygotujemy ściankę z korka prasowanego, mchu z korą (przyklejonych na klej na gorąco) lub tła z kory dębu korkowego, nie tylko podniesiemy walory estetyczne zbiornika, ale też zapewnimy pająkowi dodatkową, chropowatą powierzchnię do wspinaczki.

Podłoże to temat, który wśród hodowców budzi sporo dyskusji — szczególnie jeśli chodzi o torf kokosowy. W przypadku skakuna wystarczy zwykły ręcznik papierowy, który jest praktyczny i łatwy do wymiany. Można też sięgnąć po matę kokosową, kawałek dywanika czy matę z sztucznego mchu/trawy.

Jeśli jednak dysponujemy terrarium o wymiarach co najmniej 15 × 15 × 20 cm z dobrą wentylacją grawitacyjną, możemy zastosować cienką warstwę torfu kokosowego. Wygląda on bardzo naturalnie i estetycznie, ale trzeba pamiętać o jednej ważnej rzeczy — torf długo utrzymuje wilgoć. W praktyce oznacza to, że przy podlewaniu lub spryskiwaniu nie należy przesadzać z ilością wody. Zbyt mokre podłoże może zamienić terrarium w mały, tropikalny klimat, którego skakun nie toleruje zbyt dobrze.

WENTYLACJA

Wentylacja to jeden z najważniejszych aspektów, o których nie wolno zapominać przy wyborze terrarium dla skakuna. Dlaczego prawidłowa cyrkulacja powietrza jest tak istotna? Odpowiedź jest prosta — jeśli zbiornik nie ma odpowiedniej liczby otworów wentylacyjnych (w dobrze przemyślanym układzie), pająk może mieć utrudnione pobieranie powietrza. Z czasem może to prowadzić do zapleśnienia płucotchawek i nawet śmierci zwierzęcia, przez wilgoć, która zacznie się kumulować wewnątrz pojemnika.

Brak odpowiedniej wentylacji sprzyja też rozwojowi niechcianych „gości” — na przykład grzybów. Najczęściej proces zaczyna się od pleśnienia podłoża (co często jest trudne do zauważenia), a następnie przenosi się na dekoracje i inne elementy wyposażenia terrarium.

Najlepszym rozwiązaniem jest terrarium z wentylacją grawitacyjną. Taki zbiornik ma otwory wentylacyjne lub siatkę zarówno w dolnej części, jak i na górze. Dzięki temu świeże, chłodne powietrze wpada dołem, ogrzewa się wewnątrz, a następnie uchodzi górą. Ten prosty mechanizm zapewnia stałą wymianę powietrza, utrzymuje odpowiedni mikroklimat, zapobiega nadmiernej wilgoci i chroni pająka przed bakteriami oraz pleśnią.

Na schemacie przedstawiłam przykład takiego terrarium, ta sama zasada sprawdzi się także w mniejszych pojemnikach hodowlanych.

I_wentylacja_grawitacyjna

ELEMENTY WYPOSAŻENIA TERRARIUM

Czy skakun potrzebuje domku w terrarium? Warto go zapewnić, ale nie jest to konieczne. Jeśli zdecydujemy się na kryjówkę, warto umieścić ją w górnej części zbiornika — właśnie tam pajączki najchętniej budują swoje gniazda.

Najlepiej, aby wejście do takiego domku miało średnicę co najmniej trzykrotnej długości samego pająka. Dzięki temu skakun będzie czuł się swobodnie i bezpiecznie. Świetnie sprawdzają się tu suszone makówki, wydrążone orzechy włoskie, kulki wiklinowe czy inne elementy suszu egzotycznego.

Jeśli jednak nie wstawimy do terrarium gotowej kryjówki, pająk poradzi sobie sam — zazwyczaj wybierze na gniazdo róg zbiornika i tam zbuduje swoje „łóżeczko”.

W terrarium dla skakuna warto umieścić różnego rodzaju dekoracje, po których pająk będzie mógł się wspinać. Mogą to być cienkie, suche gałązki, liany, sznureczki na druciku, wiszące mosty czy kawałki kory… Lista pomysłów jest właściwie nieskończona.

Najważniejsze, aby wszystkie elementy były przynajmniej lekko szorstkie. Dzięki temu skakun będzie mógł stabilnie się ich trzymać.

Moim zdaniem to jeden z kluczowych elementów wyposażenia terrarium dla skakuna. Wystarczy mała miseczka mieszcząca kilka kropli wody lub niewielki pojemnik z watą nasączoną wodą. Dzięki temu pająk będzie mógł napić się bezpośrednio z naczynka lub sączyć wodę z wilgotnej waty.

Warto jednak pamiętać, że taka miseczka nie zastępuje regularnego zraszania terrarium. Nie każdy skakun będzie przyzwyczajony do picia w ten sposób — niektóre osobniki wolą znaleźć pojedynczą kropelkę na ściance zbiornika i właśnie z niej ugasić pragnienie.

Diagram_karmienia_skakuna

ŻYWIENIE

Jak rozpoznać, czy skakun jest głodny?

To, czy pająk potrzebuje posiłku, zależy od kilku czynników: jego stadium rozwojowego, czasu, jaki minął od ostatniej wylinki, oraz warunków panujących w terrarium — szczególnie temperatury i wilgotności.

Zasada jest prosta: skakun powinien dostawać pokarm co kilka dni, w ilości dopasowanej do wielkości jego odwłoka. Jeśli odwłok jest niewielki, możemy podać większego owada lub kilka mniejszych. Gdy jest duży i zaokrąglony — wystarczy jeden niewielki owad karmowy.

Jeżeli skakun odmawia jedzenia, przyczyny mogą być różne:

  1. Przejadanie się – mógł dostać zbyt dużego owada podczas poprzedniego karmienia. Wtedy odwłok jest pękaty i mocno zaokrąglony. Warto wówczas odczekać kilka dni, aż się zmniejszy.

  2. Przygotowania do wylinki – często łączy się to z punktem pierwszym. Pająk może najeść się „na zapas”, po czym uwija gęsty hamak, chowa się w nim i przechodzi wylinkę. W zależności od stadium trwa ona od 1 do 7 dni.

  3. Pragnienie – czasem skakun woli najpierw napić się wody, a dopiero później zjeść.

  4. Niewłaściwa temperatura – jeśli jest mu zbyt zimno lub za gorąco, może stracić apetyt. Optymalna temperatura to 24–28°C w dzień i 21–23°C w nocy.

  5. Strach przed zbyt dużą ofiarą – choć niektóre skakuny są wyjątkowo odważne i atakują owady nawet trzykrotnie większe od siebie, bezpieczniej jest podawać im zdobycz nie większą niż one same.

INTERAKCJA

Phidippus regius to stosunkowo łagodny gatunek skakuna. Jest niezwykle ciekawski, co sprawia, że obserwowanie go to prawdziwa przyjemność. Te pająki doskonale rozpoznają ruch, reagują na różne bodźce, a często można zauważyć, jak wpatrują się w swojego opiekuna.

Nie są jednak stworzeniami, które lubią częsty kontakt fizyczny. Zbyt częste manipulacje mogą wywołać u niego stres. Zamiast tego lepiej dać mu okazję do swobodnego eksplorowania przestrzeni, jeśli zauważymy u niego taką chęć.

Świetnym pomysłem jest przygotowanie dla niego „placu zabaw do wspinaczki” — bezpiecznego miejsca, w którym będzie mógł swobodnie się poruszać, a nam łatwiej będzie go obserwować i pilnować.

WYLINKA

Phidippus regius, podobnie jak większość pająków, przechodzi proces linienia, czyli zrzucania starej skórki, aby móc rosnąć. W tym okresie skakun może stać się ospały i mniej chętny do jedzenia — to zupełnie normalne.

Podczas linienia najważniejsze jest, aby nie stresować pająka i zapewnić mu pełen spokój. Warto też zadbać o odpowiednią wilgotność w terrarium — na poziomie 65–70% — co ułatwi prawidłowe przejście całego procesu.

Najczęściej w tym czasie skakun przebywa w hamaku, czyli w „łóżeczku” z pajęczyny, które samodzielnie buduje. Kiedy się w nim zaszyje, najlepiej nie przeszkadzać mu, aby mógł bezpiecznie i w swoim tempie zrzucić starą skórkę.

molt

RAZEM CZY OSOBNO?

Czy skakuny można trzymać razem?

Definitywnie nie. U skakunów trzymanych w grupie bardzo szybko przejawia się kanibalizm. Najczęściej samica zjada samca, choć zdarza się również odwrotna sytuacja.

Aby uniknąć przykrych zdarzeń, każdy pająk powinien być trzymany w osobnym pojemniku. Łączenie dwóch osobników przeciwnej płci jest możliwe jedynie w czasie rui samicy, ale nawet wtedy jest to proces bardzo ryzykowny. Brak doświadczenia hodowlanego może w takiej sytuacji skończyć się tragicznie — śmiercią jednego z pająków.

ROZMNAŻANIE PHIDIPPUS REGIUS

Rozmnażanie skakunów to zadanie dla doświadczonych hodowców lub osób zaangażowanych, które pod okiem bardziej doświadczonego hodowcy odpowiednio przejdą przez cały proces i będą dysponować czasem i zasobami na odchów wyjątkowo dużej ilości maluchów (przeciętnie samica składa 3 kokony, z których kluje się od 30 do 100 osobników z każdego, co daje możliwie nawet 300 małych pajączków do opieki). Proces wymaga nie tylko znajomości biologii gatunku, ale też umiejętności właściwego przygotowania zarówno samicy, jak i samca.

Najlepszym momentem na dopuszczenie samca jest okres rui samicy — zwykle można go rozpoznać po tym, że samica staje się mniej agresywna i bardziej tolerancyjna wobec obecności innego pająka. Jednak nawet wtedy konieczne jest stałe nadzorowanie spotkania.

Podczas łączenia należy zapewnić pająkom dużą przestrzeń z licznymi kryjówkami. Samiec zazwyczaj rozpoczyna zaloty, prezentując charakterystyczny „taniec” – drygające ruchy ciała i odnóży. Jeśli samica je zaakceptuje, może dojść do kopulacji, która trwa od kilkudziesięciu sekund do kilkunastu minut.

Po zakończonym akcie należy natychmiast oddzielić samca, aby uniknąć ryzyka, że samica potraktuje go jak posiłek. W następnych tygodniach samica przygotowuje kokon z jajami, w którym rozwija się kilkadziesiąt młodych pajączków.

W ostatniej fazie rozwoju kokon warto zabrać samicy (najlepiej razem z całą dekoracją lub elementem, na którym został złożony) i przełożyć go do dobrze wentylowanego, mniejszego pojemnika. W takim środowisku będzie nam łatwiej karmić i poić maluszki po ich wykluciu.

Innym sposobem jest przeniesienie samicy tuż po kopulacji do osobnego pojemnika, w którym będzie mogła komfortowo złożyć kokon i ogrzewać go swoim ciałem przez około 2–3 tygodnie. Następnie, tuż przed wykluciem młodych skakunów, samicę można przenieść z powrotem do jej terrarium.

Zdarza się, że samica złoży kokon na szkle terrarium — w miejscu zupełnie nieodpowiednim do odchowu młodych. W takiej sytuacji można spróbować delikatnie przenieść kokon, jednak jeśli nie mamy w tym doświadczenia, bezpieczniej jest poczekać, aż pajączki opuszczą kokon. Wtedy, używając bardzo miękkiego, małego pędzelka, przenosimy je pojedynczo do odpowiednio przygotowanego pojemnika.

OCHÓW MŁODYCH SKAKUNÓW

Po wykluciu młode skakuny przez pierwsze dni zazwyczaj pozostają blisko kokonu lub w jego wnętrzu, stopniowo rozpraszając się po pojemniku. W tym czasie nie wymagają karmienia — korzystają z zapasów nagromadzonych w ciele.

Pierwsze karmienie warto rozpocząć, gdy maluszki przejdą pierwszą wylinkę i zaczną aktywnie poruszać się po pojemniku. Najlepiej podawać im wtedy drobny pokarm, taki jak muszki Drosophila melanogaster lub ich larwy. Pokarm powinien być zawsze dopasowany do rozmiaru pajączków, aby mogły go bez problemu schwytać i zjeść.

Młode trzymamy w małych, dobrze wentylowanych pojemniczkach, zapewniając im cienką warstwę podłoża (np. ręcznik papierowy) oraz drobne elementy do wspinaczki. Warto też dbać o regularne, delikatne zraszanie ścianek pojemnika, aby miały dostęp do mikrokropelek wody.

Wraz ze wzrostem i kolejnymi wylinkami maluchy stają się coraz bardziej samodzielne. Wtedy można je stopniowo przenosić do osobnych pojemników, co zmniejszy ryzyko kanibalizmu i ułatwi kontrolę nad karmieniem.

MOWA CIAŁA SKAKUNA

Skakuny potrafią w bardzo czytelny sposób komunikować swój nastrój i zamiary. Wystarczy obserwować ich postawę i ruchy odnóży. Oto kilka najczęstszych zachowań:

  • Podnoszenie przednich odnóży, lekkie kiwanie nimi w górze – „badam teren”.
    Pająk wykorzystuje liczne włoski czuciowe na odnóżach, aby wyczuć otoczenie.
  • Unoszenie się na odnóżach, przekrzywianie głowy, cykliczne ruchy nogogłaszczek – „coś mnie zaciekawiło” lub „muszę się temu lepiej przyjrzeć”.
  • Skulenie się i przyklejenie do podłoża – „boję się”.
  • Szybkie podniesienie przedniej pary odnóży i rozszerzenie chelicerów – „nie zbliżaj się, bo ugryzę”.
  • „Wmasowanie” tylnej części odwłoka w podłoże – „zostawiam nić asekuracyjną”, zazwyczaj tuż przed wykonaniem skoku.
  • Kucnięcie do tyłu i wyprostowanie przednich odnóży do przodu – „będę skakać”.
  • Uniesienie przedniej pary odnóży pionowo w górę i rozchylanie ich na boki, z lekkimi „drygnięciami” oraz kilkoma krokami w bok – „chcę Ci się przypodobać”.
    Najczęściej widać to u samców w okresie dojrzałości płciowej, kierujących ten gest do samicy lub – czasem – do swojej potencjalnej zdobyczy.
  • Zamykanie się” w hamaku – „szykuję się na odpoczynek lub wylinkę”.